witam serdecznie. przepraszam Was też od razu, że tekst dodaję z opóźnieniem, jednak w ten wtorek gościłam anginę-nie lubimy się za bardzo. wiersz o tym, co mam:
mam płaskie, spierzchnięte usta
i bardzo szerokie dłonie;
obejmują pustą przestrzeń,
jakby czegoś brakowało