Ona jest
światłem, Ona jest nadzieją. Ona jest oddechem całego świata, krwią płynącą w jego
żyłach. Jest słowem, ciałem, zaufaniem, odpowiedzią na największe pytanie. Prowadzi
narody na wojnę, by później pokojem przykryć wrogów idei. Jest miłością i
przelanymi łzami, prologiem naszych epilogów, usprawiedliwieniem.
Ona jest
tuż obok, niezależnie od tego czy dotyczy ciebie, czy ludzi wokół. Była już na
początku, choć niewielu zdołało ją zauważyć w takiej postaci, w jakiej istnieje
dzisiaj. Przepełniała serca wszystkich, mimo że u każdego objawiała się czym
innym.
Ona jest
słodkimi naiwnościami twoich myśli, gdy przekonujesz samego siebie. Koi zmysły,
burzy spokojne morza, odgania strach wśród ciemnej nocy. Czeka na dogodny
moment, by wkroczyć – i pomóc, niezależnie od konsekwencji.
Jest
Wiarą.
0 komentarze:
Prześlij komentarz