wtorek, 8 grudnia 2015

"A." (Thinker)- Zima.

Unknown

A.


Sentymenty głupie
Włosy zwichrzone namiętnością
Wiatr zawraca czas przypomina
O palcach w zimnie połączonych
Zamarzły


Zamarzła miłość zakuta w lodzie
Sezonowe fotografie
Na zawsze nie wywołane
Do szklanej kuli weszłaś
Bajkowy bałwan mówię dzień dobry
Dzień dobry
Tak mnie lubiłaś, kochanie
Śnieżkowe bitwy marzeniami
Chodź, zbudujemy sobie igloo
Będzie ciepło oddechami

Błoto brud
Nawet nie zauważysz
Tylko jakoś tak za szaro
Dziwnie tak i źle
Bo na pocztówce było inaczej
Bałwan do poukładania
Oszustwo błoto i brud
Już prawie koniec
Niech Eden topnieje
Niech zamieni się w Hawaje
Ciepłe ale beze mnie
Wierzyłaś
Jak na dziecko przystało
Robimy aniołki w śniegu
I błocie
I brudzie
Tak do piekła
Jak gdyby nigdy


Nic.
______________________________                                   Thinker

Dzień dobry, Wam. Publikować miała dzisiaj grzesznik, dlatego przykro mi, jeśli was zawodzę swoją obecnością w tym tygodniu. Ona niestety nie miała możliwości przybycia, by móc podzielić się swymi słowami.
Nie napiszę tu wiele, choć na komentarze, oczywiście, odpowiem chętnie. Przeproszę za zamarznięte w moich myślach palce, stopiony Eden; za aniołka, który spadł do piekła. Przepraszam. I nic więcej. Dziękuję.                                                      

O autorze

Unknown / Twórcy bloga

Niziołek. Trzpiotka. Koala. Grzesznik. Thinker. Rysanaszkle. Mleko. I koledzy.

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Obsługiwane przez usługę Blogger.